ORP "Conrad"
ORP Conrad – polski lekki krążownik otrzymany po stracie ORP Dragon, uprzednio i następnie brytyjski HMS "Danae" typu D.
Wydawnictwo | Nr | Skala | Wygląd |
---|---|---|---|
Mały Modelarz | 1982/8 | 1:200 | |
Mały Modelarz | 1992/1-2 | 1:200 | |
MON | 1959 | 1:400 | |
JSC | 23 | 1:400 |
Historia
Stępkę pod pierwszy krążownik nowego typu Danae położono 1 grudnia 1916 w stoczni Armstrong Whitworth w Walker-on-Tyne, zwodowano zaś 26 stycznia 1918 roku. Był to − w chwili zakończenia I wojny światowej − jeden z najszybszych krążowników na świecie. Napędzany przez dwie turbiny parowe Brown-Curtis o mocy 39 500 Km, mógł rozwinąć prędkość 29 w. Zbiorniki o pojemności 1060 ton oleju napędowego pozwalały na przebycie 1480 Mm z prędkością 29 w. i 6700 Mm z prędkością 10 w. Okręt był opancerzony na burtach i stanowisku dowodzenia blachami stalowymi o grubości 76 mm, na zbiornikach paliwa i komorach amunicyjnych 57 mm, a na pokładzie głównym 25 mm.
Dzieje okrętu w Polskiej Marynarce Wojennej
ORP "Conrad" przekazany został Polskiej Marynarce Wojennej w miejsce utraconego 8 lipca 1944 krążownika ORP Dragon. Był okrętem tego samego typu, a obsadzony został marynarzami z „Dragona”, nowa załoga okrętu nie musiała więc odbywać przeszkolenia przed rozpoczęciem na nim służby.
Początkowo okręt planowano nazwać ORP "Wilno" bądź ORP "Lwów". Nie stało się tak jednak ze względów politycznych (brytyjskie władze obawiały się sprowokowania tą nazwą władz ZSRR). Ostatecznie zdecydowano się nadać mu pod tym względem neutralną politycznie nazwę ORP "Conrad". Nazwą tą uczczono pamięć angielskiego pisarza urodzonego w Polsce, Josepha Conrada (właściwie Józefa Konrada Korzeniowskiego), którego utwory przeważnie związane były z morzem. Imię okrętu nawiązywało w ten sposób do polsko-brytyjskiej współpracy na morzu.
Przejęcia okrętu w imieniu PMW dokonał komandor Karol Korytowski, a pierwszym dowódcą został komandor Stanisław Dzienisiewicz – ostatni dowódca ORP Dragon. Pod polską banderą okręt był używany do patrolowania północno-wschodnich obszarów Atlantyku, a przez tydzień, od 7 do 14 czerwca 1945 roku pełnił dyżur nadzorujący w bazie Kriegsmarine − Wilhelmshaven, zajętej w ostatnich dniach wojny przez 1 Dywizję Pancerną generała Stanisława Maczka.
28 września 1946 roku o godzinie 15.15 opuszczono polską banderę i przekazano okręt Royal Navy. Powrócono do dawnej nazwy HMS "Danae" i skierowano do rezerwy w Falmouth, a 27 marca 1948 roku rozpoczęto złomowanie w Barrow.